Pożar budynku mieszkalnego jednorodzinnego w zwartej zabudowie gospodarstwa rolnego w miejscowości Czernice.  Budynek zamieszkiwało łącznie dziewięć osób w tym czworo dzieci, wszyscy ewakuowali się z obiektu przed przybyciem służb ratowniczych.

Przybyłe jednostki straży zabezpieczyły teren działań, przeprowadziły rozpoznanie, które potwierdziło zadymienie na poddaszu i w obrębie pokrycia dachowego. Wprowadzono pierwsze zespoły ratowników w sprzęcie ochrony dróg oddechowych wraz z liniami gaśniczymi i kamerami termowizyjnymi w celu lokalizacji ukrytych źródeł ognia umiejscowionych prawdopodobnie w konstrukcji budynku. Wobec bardzo trudnych warunków pożarowych i ukrytych różnych źródeł pożaru w zabudowie gipsowo-kartonowej wprowadzano dodatkowo coraz to większe ilości ratowników i sukcesywne ich podmiany w celu zachowania bezpieczeństwa i ciągłości prowadzonych działań. Działania prowadzono o wewnątrz obiektu i zewnątrz przy wykorzystaniu dwóch podnośników w celu odkrywania elementów pokrycia dachowego i lokalizowania przebiegającego w ukryciu procesu spalania elementów konstrukcyjnych obiektu.

Ze względu na brak możliwości lokalizacji pożaru w pierwszej fazie działań, rozpoczęto proces ewakuacji całego wyposażenia budynku.

Realizowane w bardzo trudnych warunkach pożarowych działania gaśnicze w obrębie poddasza oraz działania z zewnątrz w tym dokonywana rozbiórka poszycia dachowego umożliwiła dotarcie do ukrytych źródeł pożaru, jego lokalizacje i likwidację. Następnie w ramach zabezpieczania pogorzeliska dokonano sukcesywnej rozbiórki elementów konstrukcji wewnętrznej na poddaszu, w obrębie stropu oraz pokrycia dachowego a także usunięto z poddasza składowane wyposażenie i inne elementy gospodarstwa domowego.

W działaniach udział brały również służby pogotowia energetycznego, samorządowego zakładu komunalnego i samorządu gminnego.

W działaniach brało łącznie czternaście zastępów straży pożarnej i niespełna siedemdziesięciu strażaków z jednostek ochrony przeciwpożarowej Głomska, Zakrzewa, Lipki, Złotowa, Radawnicy, Blękwitu, Ług, Świętej i JRG ze Złotowa.

Opracowanie/Zamieścił st.asp. Kazimierz Wiebskowski

Zdjęcia KP PSP Złotów